Od dawna jestem wielbicielką pięknych zapachów i upajających nut. Na samym początku przyciągające zapachy kojarzyły mi się przede wszystkim z ulubionymi perfumami czy wodą toaletową. Z czasem jednak odkryłam, że świat zapachów jest o wiele bardziej bogaty, a na rynku można znaleźć szereg interesujących produktów i zapachowych dodatków.
Yankee Candle świece i woski – jak zaczęła się moja przygoda z tymi produktami?
Jestem praktycznie od zawsze wierna jednej marce i produktom, które są przez nią oferowane. Kiedyś co jakiś czas próbowałam wziąć na testy jakieś inne produkty innych producentów, ale zawsze wracałam z podkulonym ogonem do poprzednich. O kim? Oczywiście o firmie Yankee Candle i ich genialnych wytworach, które zachwycają moje serce – zarówno jeśli chodzi o wysoką jakość produktów oraz ich wydajność. Co jeszcze wyróżnia Yankee Candle świece i woski od innych? Przede wszystkim jestem bardzo zadowolona z szerokiego asortymentu, jaki prezentuje ta marka. Można wprost przebierać i wybierać w przeróżnych zapachach. Mimo tego, że jestem ich wielbicielką już od ponad 5 lat i poszerzam swoją kolekcję średnio co 3-4 miesiące, dokonując kolejnych zakupów, nawet nie przetestowałam choć połowy oferowanych zapachów świec i wosków, które mogłyby mnie zainteresować. Kolejną kwestią, która jest wielka zaletą produktów firmy jest ich bardzo duża wydajność – starczają na bardzo długo, a sam zapach jest na tyle intensywny że wystarczy około 2-3 godzin palenia świec czy podgrzewania wosku, aby dom wypełnił się zapachem na długi czas.
Produkty Yankee Cadle to już dla mnie po prostu klasyk w swojej branży. Bezwarunkowo jest to moja ulubiona marka, która obecnie nie ma sobie równych wśród konkurencji – jestem jej wierna i nieustannie testuje nowe zapachy i produkty.